Naprawa czy wymiana akumulatora?
Poza gorącym okresem dla warsztatów wulkanizacyjnych, okres zimowy to także pora, kiedy posiadacze aut często dowiadują się o konieczności wymiany akumulatora.
Konieczność ta najczęściej ma miejsce wtedy, gdy podczas siarczystego mrozu po przekręceniu stacyjki – poza przygasaniem kontrolek – auto nie reaguje. Oczywiście mając na uwadze złośliwość rzeczy martwych – dzieje się tak zazwyczaj wtedy, gdy spieszymy się na spotkanie, na które tak naprawdę już jesteśmy spóźnieni. W takiej sytuacji może pomóc dobrze wyposażony warsztat samochodowy, który zajmie się zdiagnozowaniem usterki i jej wyeliminowaniem.
Choć akumulator to tylko jeden z podzespołów, który bezpośrednio wpływa na to czy nasze auto odpali, czy też czeka nas podróż komunikacją zbiorową lub taksówką – jest on elementem, który najczęściej ulega wyeksploatowaniu. Na fachowców często czeka wymiana akumulatora. Z drugiej strony brak ładowania akumulatora czy jego częste rozładowywanie się, mogą też świadczyć o usterkach innych podzespołów. Przykładami mogą być: alternator (który odpowiada za ładowanie akumulatora i utrzymanie jednakowego napięcia w instalacji elektrycznej auta) czy rozrusznik (w miarę użytkowania elementy mechaniczne ulegają zużyciu, co może powodować zwiększony opór podczas rozruchu – a co za tym idzie – większy pobór prądu). Dlatego też ważna jest obserwacja naszego auta zarówno podczas jazdy, jak i w trakcie uruchamiania. Wczesne zauważenie takich objawów, jak: „wolniejsze kręcenie” rozrusznika czy np. przygasające światła podczas pracy silnika na biegu jałowym lub przy kręceniu kierownicą (wspomaganie kierownicy jest odbiornikiem, który w samochodach z napędem spalinowym pobiera największą ilość prądu po rozruszniku), może informować o konieczności udania się do serwisu w celu diagnozy układu elektrycznego.
O ile powyższe elementy występują w każdym aucie bez względu na rodzaj silnika, o tyle już same silniki różnią się układem zapłonowym, którego elementy też mogą mieć wpływ na rozruch naszego auta (zimą szczególnie w przypadku silników wysokoprężnych). Na co zatem należy zwrócić uwagę? Zacznijmy od akumulatora.
Do rozruchu silnika w naszym aucie niezbędny jest prąd. To, jak dużo tego prądu potrzeba najczęściej zależy od rodzaju i wielkości silnika, ale też od ilości dodatkowych instalacji napędzanych od wału korbowego paskiem klinowym / wielorowkowym (np. wspomaganie, klimatyzacja).
Parametry akumulatora
Zarówno używany, jak i nowy akumulator posiada (poza rozmiarami) trzy podstawowe parametry:
- pojemność (wyrażana w amperogodzinach – Ah), czyli mówiąc prościej, ilość prądu, która nominalnie znajduje się w akumulatorze,
- prąd rozruchowy (wyrażany w amperach – A) – wartość ta jest dostosowana do konkretnego auta (zazwyczaj silniki wysokoprężne potrzebują o wiele większego prądu rozruchowego od benzynowych) oraz
- napięcie znamionowe – w przypadku większości instalacji samochodowych w autach osobowych jest to 12V.
Kiedy powinna nastąpić wymiana akumulatora? Kiedy należy zakupić nowy akumulator? W zależności od sposobu eksploatacji pojazdu przyjmuje się, że akumulator należy wymieniać mniej więcej co 5 lat. Oczywiście jest to umowny termin – o konieczności wymiany powinien głównie decydować wynik pomiarów sprawności akumulatora. Jeśli autem przemieszczamy się głównie na krótkich odcinkach – częste uruchamianie auta oraz brak możliwości pełnego doładowania przez alternator może powodować jego szybsze zużycie. Wówczas może się okazać, że niezbędna jest regularna wymiana akumulatora.
Każdy, kto potrafi posługiwać się multimetrem jest w stanie dokonać wstępnej oceny sprawności akumulatora – nieobciążony (odpięta klema minusowa) powinien wskazywać napięcie między 12,5–12,8V. Jeśli wskazania oscylują między 11–12,4V należy akumulator doładować. Poniżej 11V ładowanie akumulatora już zwykle niewiele pomaga i jest jedynie podtrzymywaniem go przy życiu i wskazuje na konieczność wymiany.
Napięcie to jeden parametr, niemniej jednak bardziej miarodajnym pomiarem jest test pojemności (możemy go wykonać za pomocą specjalnego testera, w który zazwyczaj wyposażone są warsztaty samochodowe czy sklepy z akumulatorami). Na wydruku z testera otrzymamy wynik pokazujący stan procentowy naładowania i procentową pojemność w porównaniu do nominalnej (widocznej na obudowie akumulatora). Jeśli wynik wskazuje na pojemność niższą niż 60% nominalnej – konieczna jest wymiana akumulatora (szczególnie w przypadku pojazdów z silnikami wysokoprężnymi), gdyż w okresie zimowym możemy po kilku mroźnych dniach nie uruchomić naszego auta.